Kończąc pewien etap doświadczenia zawodowego, gdy wzroku zwrócony jest już z nadzieją w przyszłość, nasuwają się także refleksje czasu minionego. Kadrowa praca u podstaw pozwoliła mi na wyciągnięcie pewnych wniosków.
Zacznę od dokumentów przekładankach pracodawcy najczęściej, czyli od CV i listu motywacyjnego, ściślej: od opatrzenia owych tytułami. Nie rób tego. Widzę całe rzesze bezrefleksyjnych pionków kopiujących internetowe wzory. Maksymalnie pogrubiony i rozstrzelony napis Curriculum Vitae na środku nie robi dobrego wrażenia. Tym bardziej w liście motywacyjnym nazewnictwo tego typu jest zbędne. Pracodawca się domyśli!
Zdjęcie. Jeśli nie masz w miarę profesjonalnego zdjęcia, opuść.
Zacznę od dokumentów przekładankach pracodawcy najczęściej, czyli od CV i listu motywacyjnego, ściślej: od opatrzenia owych tytułami. Nie rób tego. Widzę całe rzesze bezrefleksyjnych pionków kopiujących internetowe wzory. Maksymalnie pogrubiony i rozstrzelony napis Curriculum Vitae na środku nie robi dobrego wrażenia. Tym bardziej w liście motywacyjnym nazewnictwo tego typu jest zbędne. Pracodawca się domyśli!
Zdjęcie. Jeśli nie masz w miarę profesjonalnego zdjęcia, opuść.
Adres mailowy. Nikt poważny nie wyśle Ci informacji na adres o nazwie typu: kobieciarz123@..
Na koniec przypadek rozdwojenia jaźni. Ktoś niby szuka pracy, ale ma ze sobą jakąś bliżej niezidentyfikowaną OSOBĘ. 'Za zatrudnieniem mojej osoby przemawia..', 'moją osobą reprezentuję..', 'Jestem osobą pracowitą', . To poważne schorzenie. Czy warto się tak afiszować?
Na koniec przypadek rozdwojenia jaźni. Ktoś niby szuka pracy, ale ma ze sobą jakąś bliżej niezidentyfikowaną OSOBĘ. 'Za zatrudnieniem mojej osoby przemawia..', 'moją osobą reprezentuję..', 'Jestem osobą pracowitą', . To poważne schorzenie. Czy warto się tak afiszować?