Nie ma się co oszukiwać.. na dworze piździ, zaliczenia i egzaminy odbierają ochotę do życia.. nie jest łatwo, life is hard!
Takimi hasłami zachwala się na mieście dobre elektro, ale nie tylko o hasła się rozchodzi. Otóż bardzo na czasie stało się promowanie jakiegoś przedsięwzięcia wątpliwymi 'ikonami'. W luty w Rosji, w czasie obchodów 67. rocznicy bitwy pod Stalingradem, trafi do sprzedaży oranżada z Józefem Stalinem. Ale nie ma co szukać tak daleko, nie dość wspomnieć o plakacie:
Plakat został zdjęty, teraz cykl imprez promuje Cheplin i miejmy nadzieję że nie okaże się on dla nikogo obraźliwy.
Swoją drogą ciekawa jestem jaki jest poziom świadomości i wiedzy historycznej ludzi, którzy noszą koszulki tudzież inne ustrojstwa z jakże popularnym wizerunkiem Ernesta Guevara aka 'Che'..
czwartek, 28 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chcesz coś dodać? Śmiało! Wyraź się umiejętnie i nie zapomnij się podpisać. Miłego dnia.