Już teraz wiem, że chcę zajmować się prawem informatycznym, informatyzacją, ale dręczą mnie myśli przytłaczające, że jest to materia, której do końca nie pojmę, że te wszystkie plany, programy, strategie, ustawy, że to wszystko będzie za duże jak na moją małą walizkę doświadczeń.
Chyba, że upchnę to w .rar i będzie klawo.
Ostro niepokoi mnie ten mój słomiany zapał. Niechybnie doprowadzi mnie do zguby.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
pani administratorko - kariera stoi otworem ;)
OdpowiedzUsuń