Skoro już jestem przy poezji, to mam wiersz drugi, efekt niespotykanej u mnie wcześniej weny twórczej. Niestety chyba na tym poprzestanę, mój talent nie ewoluuje. Także prezentuję wiersz drugi, ostatni. Zatytułowany jest "Głupstwo" z tegoż powodu, że ostatnimi czasy słowo to jest mi niezwykle bliskie, ściślej moim poczynaniom jest jeszcze bliższe. Parafrazując Palahniuka "jestem niezmierzoną głupotą Angeli".
"Głupstwo"
Już jutro będzie za późno.
A szczęśliwe są tylko gołębie na mieście.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
masz rację Drogi Poeto, jebane gołębie całe szczęcie wydzióbują, i podchodzą bliżej i bliżej, aż masz ochotę kopnąć dziada w zapierzony, ... tyłek
OdpowiedzUsuńBo te gołębie kradną wafelki takie np. do lodów. To jak mają być nieszczęśliwe? Gdyby mi się udało kraść wafelki też byłabym zapewne przeszczęśliwa.
OdpowiedzUsuństara_torba