Czy w paskudny, deszczowy dzień może być coś piękniejszego od cudownie brzmiących dźwięków? Czuję że tego nie znacie, singiel z 9 maja, piękny kanadyjski akcent, Brasstronaut. Oni mają trąbkę, kontrabas, i jakieś elektro-klarnetowe brzmienia, miły hałas, potem w dwóch trzecich drogi robi się to bardziej rozciągłe, epicko. I tak to płynie.
Brasstronaut - Hearts Trompet by Sainted PR
A może coś bardziej przaśnego? To przy 33 milionach odtworzeń ja jutubie raczej niszą już nie jest. Check it out anyway.
Ten tylko dlatego, bo chłopaki się klawo synchronizują. A synchronizacja jest najważniejsza! Szczególnie przy jeździe tandemem :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chcesz coś dodać? Śmiało! Wyraź się umiejętnie i nie zapomnij się podpisać. Miłego dnia.