piątek, 29 kwietnia 2011
jednak dwie
Gnębią nas szemraną angielską katedrą, ślubem stulecia, tradycjami królewskimi, a przecież Kate jest tylko jedna! Chociaż nie, nie prawda. Jest jeszcze Kate Nash.
wtorek, 26 kwietnia 2011
tego trzeba posłuchać / you have to hear this
Arctic Monkeys nowego singla należy posłuchać w tym tygodniu. Tym samym zainauguruję serię pod roboczym tytułem "tego trzeba posłuchać / you have to hear this" - po to właśnie by naród polski przejrzał na oczy i otworzył się na nowości (głównie jednak z Wysp one będą) i ażeby porzucił te nędzne szity na czasie serwowane przez, no właśnie..
Do rzeczy! Arctic Monkeys i " ‘Don’t Sit Down ’Cause I’ve Moved Your Chair’ - słowem: utwór bez spiny.
Bez spiny i z klawą grą słowną, będącą kontynuacją zafascynowania tekstem pozbawionym sensu, do której Alex nas przyzwyczaja, a którą nie zawsze rozumiem. Dajmy na to taki ustęp: Break a mirror / Roll the dice / Run with scissors / Through a chip pan fire fight / Go into business with a grizzly bear / But just don't sit down cause' I've moved your chair. Ano właśnie. Rada typu zrób interes z niedźwiedziem grizzly wydaje się co najmniej dziwna. Ale już dalej: nie siadaj bo odsunąłem krzesło to nic innego jak troska i dobra wola Alexa Turnera. To godna naśladowania postawa! Alex zapunktował.
Zapunktował tak bardzo, że na koniec jego solowy projekt. To jest takie super!
czołgiem
Do rzeczy! Arctic Monkeys i " ‘Don’t Sit Down ’Cause I’ve Moved Your Chair’ - słowem: utwór bez spiny.
Bez spiny i z klawą grą słowną, będącą kontynuacją zafascynowania tekstem pozbawionym sensu, do której Alex nas przyzwyczaja, a którą nie zawsze rozumiem. Dajmy na to taki ustęp: Break a mirror / Roll the dice / Run with scissors / Through a chip pan fire fight / Go into business with a grizzly bear / But just don't sit down cause' I've moved your chair. Ano właśnie. Rada typu zrób interes z niedźwiedziem grizzly wydaje się co najmniej dziwna. Ale już dalej: nie siadaj bo odsunąłem krzesło to nic innego jak troska i dobra wola Alexa Turnera. To godna naśladowania postawa! Alex zapunktował.
Zapunktował tak bardzo, że na koniec jego solowy projekt. To jest takie super!
czołgiem
niedziela, 24 kwietnia 2011
dom który przypomina młodość
Jestem w domu, ściślej w Domu. W miejscu stałego zameldowania. Słychać jak na dole Mała gra na skrzypcach, próbuje przynajmniej, w kaloryferach słuchać nareszcie ciepło wędrujące rurami aż z piwnicy, pokonujące dwa piętra. Ciepło czuć w kościach, ciepło czuć w sercu, bo przecież na Boga, ja się tu wychowałam. Tu w tym mieście, do którego zdobycze światowej techniki docierały żółwim krokiem, gdzie filmy w kinie emitowane są z dwumiesięcznym opóźnieniem - z drugiej strony nadal są po 10 zł. To tu klepaliśmy biedę; słynne zdanie dziś mi przypomniane, Angela lat 6: "mama nic nie kupuje, tylko chleb i chrupki". Pamiętacie flipsy..
I największym bólem jaki się czuło były starte kolana. Było ciężko, w dresie się do podstawówki chodziło.
wtorek, 19 kwietnia 2011
mało wiesz
Ile w nas Babilonu? Ile omów w opornikach? Dlaczego tak mało wiesz.. Na jakiej reputacji mi zależy by udawać oczytaną wśród intelektualistów, uzdolnioną wśród artystów i bezradną w Castoramie - nie wiem. Sama przed sobą udaję cynika i dissuję swe marne osiągnięcia, spadam, spadam, spadam - i nie ma mowy o byciu poważnym pośród hip-hopu śpiewając motyw z Pocahontas. Wszyscy to znamy, ale twardzieli zgrywamy, bo era dorosłości, doniosłości i nie wypada. I nie wypada nosić krótkich spodenek i bluzek z dekoltem, a przy sto siedemdziesiąt osiem szpilki trzymać tylko w szafie. Bo im bardziej kobiety podkreślają swoją płeć, tym mniej poważnie są traktowane.
wtorek, 12 kwietnia 2011
myśl pozytywnie!
W 1961 roku podobno Jurij Gagarin został wystrzelony w kosmos. Stokroć pewniejsze jest to, że świat od tego czasu stał się mniej straszny. A dla przykładu od dziś właśnie możemy słuchać tego tu niżej.
To jest super, trzeba się dobrze nastrajać. Resztę hejtować.
To jest super, trzeba się dobrze nastrajać. Resztę hejtować.
poniedziałek, 11 kwietnia 2011
wiesz.
Dobry, ładny kawałek na zaskakująco paskudny kwiecień, na kraj pogrążony w podziałach, na ludzi eksplorujących kolejne poziomy niczego; sprzedaż, sprzedaż, sprzedaż - a potem kolejny level - sprzedaż. Z ludzi na sprzedawczyków, z braci - na mroczków. Są też donosiciele. Ale i oni najpierw wszystkich posprzedają.
Muuzyka!sobota, 9 kwietnia 2011
erratum
Kota Tomasza pierwiastek geniusza aktorskiego umyka w tych cienkich polskich pseudo-komediach, szczęśliwie jednak widz wymagający doświadcza jeszcze filmów urzekających, o wspaniałej energii, choć niespiesznym tempie, które to mistrzostwo aktorskie Tomasza podkreślają. Erratum - jakiż cudowny jest to film! Taki melodyjny, cichy jazz wśród wykrzyczanych dźwięków i innych wulgarnych rapów. Taki prawie masaż kręgosłupa.
Słowem - Kot wszechstronnym jest.
wtorek, 5 kwietnia 2011
pytań kilka powszechnych
Czy spaghetti bez mięsa to ciągle spaghetti? Lepiej być mądrym ale bez dyplomu, czy z dyplomem ale mieć pretensje? Czy backmasking był zamiarem Zeppelinów w Stairway to heaven? Czy jesteśmy sami we Wszechświecie, albo najważniejsze - kim są ankietowani w Familiadzie?
Cała masa jeszcze innych. Where did I go wrong?
Let him know that you know best
Cause after all you do know best
Cała masa jeszcze innych. Where did I go wrong?
Let him know that you know best
Cause after all you do know best
poniedziałek, 4 kwietnia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)