Ha! Nowy rok: tak, na pewno - niczym w How I met your mother- będzie legendarny. Jak wszystkie lata minione, które na pozór tylko łaskawymi były, a w istocie dymały i trosk przysparzały. Proste jak pała zomowca. Od nowa więc będę sięgać po cienie, by maskować zmęczone powieki, po róż - żeby nie wyglądać zbyt smutno, po szpilki - by jeszcze bardziej być ponad wszystko.
Są dni, gdy wybierasz najdłuższą drogę do domu. Jak zbity pies.
W Nowy rok, w nowy rok upij się jak smok.
OdpowiedzUsuń