środa, 9 lutego 2011

mleko z miodem

Każda chwila tego nędznego życia ma znaczenie. Szwindlem, złudzeniem, głupstwem, frajdą - nieważne. Skrajności się nie wyrzekam. Mleko z miodem zwykłego człowieka pracy na dobranoc, na bolące gardło, na brak myśli przewodniej. Czyż światu nie potrzeba eksternistów?
A rano kawa zwykłego człowieka pracy, człowieka pustego miasta pełnego ludzi, którym brak radości życia.

1 komentarz:

  1. no właśnie! MA! ta radość jest właśnie wszędzie. to mnie przeraża ale stwierdziłam to właśnie wczoraj . zobaczysz , wiosną będzie pięknie!

    OdpowiedzUsuń

Chcesz coś dodać? Śmiało! Wyraź się umiejętnie i nie zapomnij się podpisać. Miłego dnia.