piątek, 1 stycznia 2010

Naprawdę na dużo mnie stać

Mogłabym opisać imprezę sylwestrową. Ach, cóż to było..
Mogłabym napisać życzenia, które sobie samej ułożyłam.
Ale byłyby to jedne z tych notatek, które mają znaczenie tylko dla piszącego.

Za to wykazałam się odrobiną twórczości, bo wierzcie lub nie, naprawdę na dużo mnie stać.
Napisałam wiersz. Całkiem niedawno. Dziś by tu pasował. I, kurwa, nie pamiętam gdzie go spisałam..
W związku z powyższym, oraz z faktem że zaczytuję się ostatnio hipnotycznie w wierszach Konja, pozwolę sobie na niewinny cytacik:

"uważaj słodki jest za dobrze
jak uczy doświadczenie coś się musi wydarzyć
coś co spierdoli ci to głuptackie szczęście"

3 komentarze:

  1. Angi powinnaś nauczyć się myśleć pozytywnie i tego właśnie życzę Ci w nowym roku:* a i jeszcze jednego pragnę Ci pożyczyć, a mianowicie żebyś potrafiła dobrze spać w obcym łóżku, ale oczywiście wśród swoich;)

    OdpowiedzUsuń
  2. trochę przewrotnie to zabrzmiało, ale mam nadzieję się poprawić :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Doprawdy bardzo przewrotnie to zabrzmiało! Odziwo zgadzam sie z Konjem, ostatnio nawet bardzo często powtarzałam, że nie ma co się cieszyć jak jest dobrze, bo to niechyby zank, że coś sie niebawem spierdoli.
    stara_torba

    OdpowiedzUsuń

Chcesz coś dodać? Śmiało! Wyraź się umiejętnie i nie zapomnij się podpisać. Miłego dnia.