Powiedzieli mi, że nie mogę dać sobą pomiatać - żebym pokazała jaja. Oczywiście nie pokazałam. Dałam się zjeść, a potem dałam się przyłapać z łzą na policzku. Chwilę potem powiedziałam adieu ejcz tu oł! i spierdoliłam. Tak to się skończyło. (W zamiarze było wypowiedzenie sentencji 'suck my dick, even if I don't have one', ale darowałam sobie).
Na koniec skasowali mnie z fejsbuka - a wiadomo co to dziś oznacza: drzwi są zamknięte, a klamki z zewnątrz nie ma;)
Będzie mi brakować tej nieziemskiej tabaki. Będzie mi was brakować. Już mi brakuje..
Na koniec skasowali mnie z fejsbuka - a wiadomo co to dziś oznacza: drzwi są zamknięte, a klamki z zewnątrz nie ma;)
Będzie mi brakować tej nieziemskiej tabaki. Będzie mi was brakować. Już mi brakuje..
Jeszcze będą Cię błagać na kolanach żebyś wróciła.
OdpowiedzUsuńale o co się rozchodzi???
OdpowiedzUsuńrozchodzi się o złe traktowanie swoich pracowników...
OdpowiedzUsuńaaa... To nieładnie.
OdpowiedzUsuńAngela!!! My czytelnicy twojego bloga stanowczo domagamy się abyś częściej zamieszczała posty!
OdpowiedzUsuń