wtorek, 26 października 2010

wodny świat już nie dla mnie

Powiedzieli mi, że nie mogę dać sobą pomiatać - żebym pokazała jaja. Oczywiście nie pokazałam. Dałam się zjeść, a potem dałam się przyłapać z łzą na policzku. Chwilę potem powiedziałam adieu ejcz tu oł! i spierdoliłam. Tak to się skończyło. (W zamiarze było wypowiedzenie sentencji 'suck my dick, even if I don't have one', ale darowałam sobie).
Na koniec skasowali mnie z fejsbuka - a wiadomo co to dziś oznacza: drzwi są zamknięte, a klamki z zewnątrz nie ma;)
Będzie mi brakować tej nieziemskiej tabaki. Będzie mi was brakować. Już mi brakuje..

5 komentarzy:

  1. Jeszcze będą Cię błagać na kolanach żebyś wróciła.

    OdpowiedzUsuń
  2. ale o co się rozchodzi???

    OdpowiedzUsuń
  3. rozchodzi się o złe traktowanie swoich pracowników...

    OdpowiedzUsuń
  4. Angela!!! My czytelnicy twojego bloga stanowczo domagamy się abyś częściej zamieszczała posty!

    OdpowiedzUsuń

Chcesz coś dodać? Śmiało! Wyraź się umiejętnie i nie zapomnij się podpisać. Miłego dnia.