Kobiety mają moc zmieniania koloru włosów. I oczu.
I ust.
W ogóle są zmienne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
- angela
- Mam milion odpowiedzi. Niestety fałszywych. Niewiadomą pozostaję nawet sama dla siebie. Mocna strona to pretensjonalne dialogi. Obserwatorka cudzego życia. Uwielbia surową rybę. Eksploruje warszawskie kawiarnie.
Ja bym powiedział, że w ogóle mają moc ;)
OdpowiedzUsuńano
OdpowiedzUsuńZmiany często powodują, że pole wytwarzane przez kobiety działa silniej na mężczyzn niż siła grawitacji ;)
OdpowiedzUsuńJa też mam moc zmian, szczególnie jak jestem silnie wzburzona! Zawsze na "pierwszy ogień" idą wtedy włosy.
OdpowiedzUsuństara_torba